Jak napisać dobre teksty na stronę internetową? Praktyczny poradnik

Spójrzmy prawdzie w oczy. Uzupełnienie treści na nowo zakładanej stronie internetowej zajmuje zwykle ostatnie miejsce na liście priorytetów. No bo po co tym się przejmować, skoro pisać każdy potrafi, nieprawdaż?

No właśnie. Nieprawda.

W szkole uczono nas pisać eseje i notatki. W pracy większość z nas pisze analizy i raporty. A w sieci powinno się pisać… inaczej. A konkretnie w taki sposób aby namówić czytelników do wykonania pożądanej akcji. I nie mam tutaj na myśli wyłącznie namawiania do kupna, rejestracji, kontaktu ale… nawet tak prostych czynności jak do przejścia na inną stronę czy przeczytania dalszej części tekstu. W praktyce namówienie ludzi do wykonania nawet ostatniej z tych czynności jest trudniejsze niż się wydaje.

Dam Ci przykład.

Internauci są z reguły bardzo niecierpliwi. Niekiedy, klikają jeden po drugim wyniki wyszukania Google i „skaczą” po zakładkach poszukując odpowiedzi na swoje pytania. Kiedy taki internauta trafi na Twoją stronę to mało informacyjny nagłówek lub zawiły tekst może zniechęcić go do dalszego czytania. Opuści wtedy Twoją stronę i możliwe, że nigdy nie powróci.

Ale napisanie tekstu, który dobrze namawia odwiedzających do wykonania akcji to nie wszystko. Strona z takim tekstem musi się jeszcze dobrze pozycjonować w wyszukiwarkach. Niestety, chcąc pokazywać się wysoko w Google (i na właściwych frazach) konieczne jest odpowiednie przygotowanie tekstów zarówno od strony merytorycznej jak i… technicznej.

Czytając powyższe słowa pewnie uważasz, że przesadzam albo chcę Cię namówić do skorzystania z usług profesjonalistów. Otóż niekoniecznie.

Po pierwsze, napisanie dobrych treści na stronę jest tematem naprawdę bardzo, bardzo ważnym i dlatego chciałbym abyś podszedł do tego odpowiednio poważnie.

Po drugie, zatrudnienie profesjonalisty nie zawsze jest wymagane. Cóż, taka opcja jest oczywiście dobra ale sporo kosztuje a dodatkowo, nie każdy kto mówi, że pisać potrafi… pisać potrafi. Uwierz mi, naprawdę łatwo „nadziać się” na pseudo-profesjonalistę, którego teksty będą gorsze niż gdybyś miał je pisać samemu.

CZYTAJ  Marketing 4C – czym jest i na czym polega?

A jak pisać dobre teksty i kiedy się za to zabrać? Przygotowałem dla Ciebie dokładne wskazówki.

Przygotowanie

Jak zaraz się przekonasz cały proces tworzenia tekstów na stronę internetową składa się właściwie z trzech, ciągle powtarzanych kroków – napisania czegoś, ocenienia oraz poprawienia.

Pierwsze „coś” powinieneś napisać po tym jak otrzymasz od agencji, która projektuje Twoją stronę tzw. mapę strony.

mapa strony - przykład

Dzięki mapie można łatwo określić cele każdej z podstron. Jest to o tyle ważne, że aby Twoja strona osiągnęła sukces to Twoje teksty powinny namawiać odwiedzających do ich wykonania.

Aby tak się stało muszą być jednak spełnione dwa warunki.

Po pierwsze, odwiedzający musi pozostać na stronie. Niby prosta sprawa ale często zdarza się, że tytuły stron są tak mało informacyjne lub zakręcone, że ludzie nie wiedzą na jakiej stronie się znaleźli. Dlatego Twoim pierwszym zadaniem powinno być przygotowanie tytułów dla każdej ze stron na mapie

Nie wysilaj się za bardzo nad nimi. Każda strona powinna być po prostu nazwana w jasny i czytelny sposób. Czasami sam opis strony wystarczy ( np. „Kontakt”) a czasami wymagane jest trochę więcej tekstu, np. „Technologie stosowane przy budowie domów ekologicznych”.

Kolejnym krokiem będzie namówienie odwiedzających do wykonania pożądanych przez Ciebie czynności, np. kontaktu, przejścia na inną stronę lub wypełnienia formularza. Jak na razie po prostu wypisz kilka rzeczy, które mają namówić kogoś do wykonania akcji. Później i tak to poprawisz.

Wszystko co przygotowałeś przekaż swoim projektantom. W ciągu kilku dni powinni Ci przekazać wstępne…

Makiety

Poniżej widzisz makietę, którą wykonałem dla jednego ze swoich klientów.

makieta - strona główna

Zauważ, że część tekstów już się na niej znajduje. Są one przygotowane na podstawie wstępnych informacji od klienta. Aby makieta była przydatna, uzupełniłem je o teksty przycisków. Mogą to dla ciebie spokojnie zrobić Twoi projektanci.

CZYTAJ  Firma spedycyjna - czym jest i kiedy korzysta się z jej usług?

Kiedy otrzymasz makiety będziesz mógł przejść do kolejnego etapu w procesie pisania tekstów na stronę –  opiniowania.

Makiety powinny być ocenione przez osoby nie uczestniczące w tworzeniu serwisu. Najłatwiej do testów namówić znajomych. Wystarczy ci 5 osób. Pokaż im makiety i dopytaj się:

  • gdzie spodziewają się odnaleźć konkretne informacje
  • jak przejść do konkretnych podstron w serwisie
  • jakie treści spodziewają się zobaczyć po przejściu do nich
  • jaki jest według nich cel każdej z nich
  • do czego służą guziczki odpowiadające za konkretne funkcje i co się stanie po ich wciśnięciu

Na podstawie informacji zwrotnej oraz informacji [echo_link id=”760″ text=”z tego artykułu”] popraw swoje teksty a następnie przekaż je grafikowi aby mógł „ubrać” kompletne makiety we właściwą grafikę.

Dopracowanie

Teraz, kiedy przed oczami masz gotowe grafiki z poprawionymi tekstami ponownie poproś jakieś osoby o opinie. Pokaż im grafiki i dowiedz się czy:

  • zdjęcia są dobrze powiązane z tekstem obok
  • czy nagłówki dobrze zachęcają do zapoznania się z tekstem
  • czy właściwe teksty dobrze namawiają do wykonania głównych celów stron
  • czy teksty są odpowiednio czytelne i podzielone na wyraźne sekcje (więcej na ten temat możesz przeczytać tutaj)

Weź sobie ich opinie do serca a następnie ponownie popraw teksty. Nie musisz ich jednak przekazywać grafikowi. Po zatwierdzeniu projektu graficznego będziesz miał kilka tygodni zanim Twoja strona zostanie ukończona. W tym czasie zajmij się nauką pisania meta tagów oraz optymalizacji tekstów w pozycjonowaniu. Odpowiednie kursy znajdziesz w sieci. Wkrótce może także coś na mojej stronie.

Dzięki temu Twoje teksty będą się pojawiały na wyższych miejscach w Google.

Przed uzupełnieniem strony nową zawartością radzę Ci dać ją jeszcze do sprawdzenia polonistce aby poprawiła Twoje błędy językowe.

[signature]

Podobne wpisy

3 komentarze

  1. Mnóstwo osób boi się wyjść poza ramy tak zwanego normalnego pisania. Boją się, że napisanie wprost czytelnikowi, jego słowami tekstu, pokazanie mu świata marzeń, czy przedstawienie problemu zupełnie inaczej niż to robią wszyscy, sprawi, że wystawi się na pośmiewisko. Niestety to nie tylko problem ludzi piszących, ale też osób dla których pisze. Chcą grzeczne, standardowe teksty, pod linijkę „nasza firma…”.

  2. To prawda. Odnoszę wrażenie, że wykształcił się u Polaków (i nie tylko) „firmowy” styl pisania tekstów, którego nie lubi zarówno czytelnik jak i sam piszący. Taki tekst jest nudny, wyprany z emocji i ludzkiego podejścia do tematu. Niestety z takim stylem można się spotkać bardzo, bardzo często.

    Kiedyś usłyszałem, że najtrudniej się pisze w sposób konwersacyjny, który jest dla odbiorcy najprzyjemniejszy i najprostszy w odbiorze. Mogę to potwierdzić na własnej skórze. Jest to bardzo trudne i skutecznie w tym przeszkadza „zadanie pisania”, czyli misja do spełnienia, która jakby przestawia umysł z trybu „społecznościowego” na tryb „rozwiązać zadanie”. A nie tędy droga.

    Najprościej dla mnie jest podążać drogą pomiędzy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *