Jak wybrać najlepszą platformę dla sklepu internetowego w 2023 roku?

Sklep internetowy działa w oparciu o oprogramowanie, które zarządza produktami, magazynem, sprzedażą, dostawami, i wieloma innymi rzeczami. Takie oprogramowanie nazywamy popularnie systemem sklepu lub – bardziej technicznie – CMSem e-commerce (systemem zarządzania treścią e-commerce).

Takich systemów na rynku są dziesiątki. Dziś podzielę się z Tobą prostym sposobem na wybranie tego najlepszego – szybko i bezproblemowo. Wskażę przy tym kilka typowych sposobów wybierania takiego oprogramowania i wymienię ich wady i zalety.

Ale zanim do tego dojdziemy, pomówmy chwilę o tym, w czym tak właściwie będziemy wybierać.

Sklep na platformie sklepowej czy na własnym serwerze?

Z grubsza systemy sklepowe możemy podzielić na dwa rodzaje – takie, które wymagają instalacji na własnym serwerze oraz takie, które tego nie wymagają, ponieważ działają w obrębie internetowej platformy sklepowej. Te drugie są o tyle ciekawe, że stanowią zwykle bardziej kompletną „paczkę” funkcji i integracji od tych pierwszych, dzięki czemu nie wymagają instalowania dodatków.

Systemy na platformach pozwalają też na oszczędności ponieważ nie wymagają wydawania pieniędzy na serwer, instalację systemu, aktualizacje, kopie bezpieczeństwa, wtyczki i rozszerzenia do systemu, itd. W zamian trzeba jedynie opłacać abonament, który w zależności od wymagań może kosztować od 50zł wzwyż.

Ale pytanie „który system wybrać” cały czas pozostaje. Zacznijmy więc od omówienia sposobów, które w mojej opinii się nie sprawdzają.

Recenzje – nie tędy droga

W ciągu ostatnich 4 lat na moim prywatnym blogu dokładnie zrecenzowałem około (dokładnie nie pamiętam) 5 wtyczek „sklepowych” do systemu WordPress a na E-Biznes Krok Po Kroku dodatkowo 2 platformy sklepowe. Jednak nigdy już nie napiszę kolejnej recenzji – z dwóch powodów.

Po pierwsze dlatego, że systemy szybko się rozwijają i po roku recenzja traci ważność (m.in. dlatego ze wszystkich recenzji do dziś zostawiłem tylko tą z Shoplo, którą i tak niedługo zaktualizuję).

Po drugie, ponieważ zauważyłem, że pisząc je nawet bardzo rzetelnie…mogę wprowadzać w błąd.

Dlaczego?

Otóż systemy platform sklepowych są zwykle tak rozbudowane, że sama lista funkcji ich może zająć kilka stron. Recenzenci nie mogą sobie jednak pozwolić na napisanie tekstu na 30 stron A4 dlatego wybierają najciekawsze elementy systemu i je opisują.

A co się stanie, jeśli recenzent akurat pominął rzeczy bardzo ważne dla sprzedawcy?

Wtedy taki czytelnik odniesie mylne wrażenie, że system jest lepszy albo gorszy niż jest w rzeczywistości.

Samodzielne testowanie systemów to (prawie zawsze) strata czasu

Oto lista polskich platform, które znalazłem po około 3 minutach wyszukiwania w Google: Shoper, IdoSell (wcześniejsze IAI-Shop), Sky-Shop, RedCart, Ebexo, Shoplo, Clickshop, Selly.

Gdybym szukał dłużej i rozszerzył wyszukiwanie o platformy zagraniczne to lista ta pewnie wydłużyłaby się kilkukrotnie. Jednak jeśli ktoś chce znaleźć dla siebie rozwiązanie najlepsze, to teoretycznie powinien przetestować je wszystkie. W praktyce jednak nawet testowanie tych wymienionych na początku byłoby bardzo, bardzo czasochłonne.

Dodatkowo, kto tak naprawdę testując system sklepu wie, na co zwrócić uwagę? Zwykle ludzie sprawdzają tylko bardzo podstawowe funkcje.

A diabeł tkwi w szczegółach…

Sprawdzanie listy funkcji – prawie dobrze, ale i tak źle

Jak już mówiłem, każda z platform e-commerce może pochwalić się olbrzymią listą funkcji. Przykładowo, praktycznie wszystkie umożliwiają tworzenie wariantów produktów ale tylko niektóre umożliwiają np. modyfikowanie wyglądu koszyka. W teorii więc, dobrym pomysłem jest określenie funkcji, które są dla nas ważne a następnie wybranie takiego systemu, który je posiada (i przy tym jest dobrze wyceniony).

Jednak i tutaj pojawia się problem. A nawet dwa.

Z pierwszym spotkają się ludzie zakładający swój pierwszy sklep. Ponieważ nie mają oni doświadczenia w internetowej sprzedaży często nie wiedzą co tak naprawdę potrzebują i trudno jest im określić swoje wymagania.

Po drugie, rozwiązania takich samych funkcji w dwóch różnych systemach mogą się od siebie diametralnie różnić. Przykładowo, platforma Shoper (i bliźniaczy Clickshop) umożliwia tworzenie wariantów produktów w zupełnie inny sposób niż platforma Shoplo i przez to dla niektórych produktów może być lepszym wyjściem a dla innych gorszym.

Złota metoda na wybranie najlepszego systemu sklepowego

Metoda ta jest połączeniem dwóch powyższych.

Na początku określ swoje wymagania. Zrób to jednak dopiero po przeczytaniu wskazówek, które zamieściłem poniżej. Będziesz miał pewność, że nie opuściłeś żadnej ważnej rzeczy (no chyba, że ja o czymś zapomniałem…).

CZYTAJ  Cross sale - co to znaczy? Techniki i strategie efektywnego cross-sellingu

Kolejnym krokiem jest zapoznane się z opiniami na temat wybranych systemów w poszukiwaniu takich omawiających doświadczenia z obsługi klienta. Takie opinie mogą wiele zmienić w Twoim nastawieniu.

Następne w kolejce jest już samodzielne sprawdzenie czy wybrane systemy spełnią wymagania, które określiłeś albo – co jest prostsze i szybsze – wysłanie jednego emaila do wszystkich firm oferujących platformy sklepowe (lista na samym dole artykułu).

W treści maila powinieneś wpisać swoje wymagania oraz koniecznie poprosić o podanie przy każdym z nich ceny pakietu, w którym znajduje się rozwiązanie spełniające wymóg, tzn. jeśli ważne jest dla Ciebie np. aby system posiadał integrację z programem do fakturowania, to poproś o informację jaki to program i w jakim pakiecie dostępna jest ta integracja.

Kiedy otrzymasz odpowiedzi wybierz 2 lub 3 systemy, które najbardziej ci odpowiadają i sprawdź je zakładając konto testowe. Bierz przy tym pod uwagę wskazówki, które zamieściłem dalej w tym tekście.

Na koniec, jeśli cały czas będziesz się wahał, wybierz platformę, która oferuje najbardziej atrakcyjny pakiet korzyści, czyli zestaw bonusów i zniżek oferowanych dla klientów danej platformy. Wśród nich mogą się znaleźć takie rzeczy jak kwoty pieniężne na reklamy np. na Ceneo czy w AdWords, preferencyjne ceny wysyłek kurierskich czy zniżki na usługi marketingowe wyspecjalizowanych firm.

Jakie wymagania stawiać przed sklepem na platformie sklepowej

Poniżej znajdziesz rzeczy na które warto zwrócić uwagę formułując swoją listę wymagań. Nie wymieniam wśród nich rzeczy tak podstawowych jak galeria zdjęć czy baner a raczej takie, o których rzadko się myśli. Na początku wymieniam te, które wymagają kilka słów wyjaśnienia. Dalej są oczywiście te, które tego nie wymagają.

Czy na stronę można dodawać moduły / widgety z funkcjami? Jakie i w jakich miejscach?

Powodzenie każdego sklepu zależy od tego jak dobrze namawia klientów do zakupu. Bardzo w tym pomagają moduły na stronie, które mogą wyświetlać np.

  • listę produktów, które klienci przed chwilą oglądali (dobrze namawiają klientów do powrotu na stronę produktu)
  • opinii o sklepie i znaków jakości (sprawiają, że klient czuje się bezpieczniej, zwiększają zaufanie do sklepu)
  • slajdy np. z tekstami promocyjnymi (namawiają do zakupu)
  • formularz do zapisania się do newslettera (przywiązuje klienta do sklepu z nadzieją na namówienie go kiedyś do kolejnego zakupu)
  • przyciski sieci społecznościowych i/lub moduł Facebooka (darmowy marketing)
  • itp.

Takie moduły w idealnym przypadku powinniście być w stanie dodawać na każdej stronie sklepu oraz w koszyku.

Niestety, nie wszystkie systemy sklepowe w ogóle posiadają moduły lub umożliwiają ich dowolne ustawianie. Niektóre na „sztywno” określają elementy, które znajdują się na poszczególnych stronach i nie umożliwiają dodania kolejnych. W takim wypadku pozostaje albo zrezygnować z danych funkcji albo zamówić modyfikację szablonu u programisty. A to kosztuje.

Z jakimi hurtowniami integruje się system (sprzedaż przez dropshipping)

Asortyment Twojego sklepu nie musi być przez Ciebie fizycznie zakupiony – możesz sprzedawać produkty hurtowni, które będą dodatkowo za Ciebie produkty przechowywały i wysyłały do klientów w ramach dropshippingu.

Jeśli nie wiedziałeś o tej możliwości to więcej na ten temat możesz [echo_link id=”2621″ text=”przeczytać tutaj”]. Jeśli z kolei od dawna planowałeś prowadzenie biznesu w ten sposób to koniecznie dowiedz się z jakimi hurtowniami integruje się system Twojego sklepu.

Czy system ma wbudowany blog?

Prowadzenie bloga jest bardzo przydatne w celach marketingowych. Dobre jakościowo, ciekawe wpisy na blogu są lubiane przez Google i potrafią generować spory ruch.

Aby ten ruch przełożył się na zamówienia dobrze jest obok artykułu wyświetlać listę kategorii w sklepie i np. kilka zdjęć produktów w promocji. Dodanie tych elementów do oddzielnych systemów blogowych jest zwykle bardzo problematyczne.

Jakie możliwości przywiązania do siebie klientów daje system?

Pozyskiwanie nowych klientów jest najczęściej dość kosztowne dlatego o wiele bardziej opłaca się przywiązywać ich do swojego biznesu aby w przyszłości złożyli kolejne zamówienie.

Do tego oczywiście sklep powinien posiadać odpowiednie funkcje. Najczęściej spotykane i najpopularniejsze to: namawianie ich do subskrypcji newslettera, kupony zniżkowe oraz system lojalnościowy (zbieranie punktów).

CZYTAJ  Duplikowanie sklepów www - nielogiczne ale opłacalne

W jaki sposób platforma ułatwia sprzedaż wielokanałową? Z jakimi innymi kanałami sprzedaży jest zintegrowana?

Większość platform sklepów internetowych znacząco ułatwia prowadzenie sprzedaży wielokanałowej, np. przez porównywarki cen, Facebooka, internetowe domy handlowe typu Domodi czy platformy pokroju Allegro czy eBay.

Bardzo przydatny jest tutaj na bieżąco aktualizowany stan magazynowy, który odejmuje produkty z magazynu kiedy zamówienie zostało złożone z innego źródła źródło. Warto się więc dopytań o taką funkcjonalność.

Dowiedz się więcej na temat [echo_link id=”3131″ text=”przydatnych funkcji sklepu w sprzedaży wielokanałowej”].

Z jakimi pośrednikami firm kurierskich zintegrowany jest system?

Większość osób nie przywiązuje większej wagi do listy dostępnych kurierów podczas wybierania platformy sklepu. Warto jednak sprawdzić, czy wśród nich znajduje się pośrednik typu apaczka lub kurierzy.pl. Pośrednicy ci umożliwiają tańsze wysyłanie paczek poprzez negocjowanie specjalnych cen dla swoich klientów.

Oczywiście z ich usług można też korzystać bez integracji, ale wbudowane rozwiązanie ułatwia proces przygotowywania wysyłki.

Czy można zamówić wykonanie dodatkowej integracji?

Możliwość zamówienia wykonania integracji z innym oprogramowaniem jest szczególnie ważna dla prowadzenia sprzedaży na innych rynkach. Dzięki temu można dodać do sklepu popularne w innych krajach systemy umożliwiające zbieranie opinii o sklepach, lokalne systemy płatności internetowych, itp.

W jaki sposób można modyfikować istniejące szablony?

Niezależnie od tego czy platforma oferuje szablon, który spełnia Twoje wymagania, czy też nie, w pewnym momencie pojawi się konieczność wprowadzenia do niego większych modyfikacji. Jednak sposobów, w jaki te modyfikacje zostaną wprowadzone jest kilka, z czego niektóre są lepsze a inne gorsze.

Najbardziej ograniczający jest oczywiście brak możliwości samodzielnej modyfikacji. Platformy, które w ten sposób działają zwykle same oferują usługę dostosowania szablonu i poprzez takie ograniczenie narzucają swoje ceny.

Druga możliwość modyfikacji to możliwość wprowadzenia niewielkich zmian poprzez specjalny panel administracyjny. W takim panelu można np. zmienić czcionki, kolory, położenie niektórych elementów, baner, itp. Nie będzie jednak możliwości wprowadzania większych zmian niż podstawowe.

Trzecią opcją jest możliwość modyfikacji pliku CSS. Taki plik pozwala na dość duże modyfikacje wyglądu, jednak nie pozwala na zmianę oraz dodawanie nowych funkcji. Do modyfikacji tego pliku należy jednak zatrudnić webmastera.

Największe możliwości daje jednak pełny dostęp zarówno do pliku CSS jak i plików JavaScript oraz HTML szablonu. Modyfikując te elementy można wprowadzić bardzo duże zmiany w jego działaniu.

Platformy, które dają pełny dostęp do plików szablonu dają przedsiębiorcy wolność w wyborze osób, których zatrudni w tym celu.

Czy system umożliwia dopasowywanie wyglądu strony koszyka i etapów składania zamówienia?

W niektórych systemach sklepowych fakt, że możliwa jest zmiana wyglądu szablonu (niezależnie od metody) nie oznacza automatycznie, że można dostosować także wygląd koszyka i etapów składania zamówienia. Dzieje się tak wtedy, kiedy strony te są w pewnym sensie osobnym elementem i – najczęściej – występują pod swoim własnym adresem internetowym (domeną).

Takie rozwiązanie z jednej strony zwiększa bezpieczeństwo transakcji dla klienta jak i sprzedawcy – brak możliwości zmiany elementów koszyka oznacza, że możliwe jest wprowadzenie lepszych zabezpieczeń.

O ironio, klient może przez takie rozwiązanie czuć się jednak… mniej bezpiecznie, stracić zaufanie do sprzedawcy i czasami nawet zrezygnować z zakupu.

Może się tak dziać wtedy, gdy styl sklepu bardzo różni się od stylu koszyka i etapów składania zamówienia i sprawia wrażenie całkowicie innego miejsca w sieci (a inna domena tylko to potwierdza).

Czy istnieje możliwość dodawania dowolnego kodu do nagłówka HTML strony?

Bezwzględnie każda platforma powinna umożliwiać dodawanie dowolnego kodu do sekcji <head> kodu HTML szablonu oraz na stronę „podziękowań za złożenie zamówienie”.

Dzięki temu można na przykład dodać kod napisany w języku JavaScript, który może posłużyć np. do instalacji narzędzi statystycznych (Google Analytics), narzędzi do poprawy konwersji strony (Marketizator), formularzy kontaktowych, ankiet, czy systemów do zbierania opinii o produkcie (Hotjar).

Do sekcji head można także dodać kod weryfikacyjny pozwalający na podłączenie do sklepu usług Google Search Console (informacje o widzialności strony w Google) i wielu innych.

Popup

Popup to małe, denerwujące okienko pojawiające się na środku strony i zasłaniające treść którą chcesz obejrzeć. Nieważne jednak jak bardzo Cię ono denerwuje ponieważ na Twoim sklepie będzie Twoim przyjacielem. Popup okazuje się bardzo skuteczny w przekazywaniu klientom informacji np. o promocjach lub w namawianiu ich do zapisania się do newslettera.

CZYTAJ  Jak zrobić na darmowych produktach? 10 sprawdzonych sposobów

[text_box type=”info”]Jeśli zatrudniasz grafika i programistę to popupem nie musisz się przejmować. Zaprojektowanie go i wykonanie zajmuje maksymalnie kilka godzin.[/text_box]

Rzeczy nie wymagające wyjaśnień

  • Czy system integruje się z [wymień nazwy programów, które używasz w firmie, np. system magazynowy, program księgowy, itp.]
  • Jakie systemy płatności internetowych są zintegrowane?
  • Czy system umożliwia założenie stron wielojęzycznych?
  • W jaki sposób system ułatwia sprzedaż w [nazwa kraju]?
  • Z iloma porównywarkami cen zintegrowana jest platforma? Jakie to są porównywarki?

Zanim jednak zaczniesz samodzielnie testować dane rozwiązania koniecznie zapoznaj się z…

Opinie użytkowników – niektóre mogą się przydać

Opinie opisujące funkcje platform sklepowych cierpią na ten sam problem co recenzje – szybko tracą ważność.

Dodatkowo są najczęściej pozostawiane przez ludzi, którzy nie zdążyli do końca poznać zawiłości danego systemu, więc ich wypowiedzi mogą wprowadzać w błąd.

Istnieje tutaj jednak pewien wyjątek – jeden typ opinii potrafi być niezwykle przydatny.

Otóż są to opinie omawiające doświadczenia w kontaktach z obsługą klienta danej platformy, podejściem do klienta i profesjonalizmem (lub jego brakiem) w rozwiązywaniu jego problemów.

Dlatego warto przejrzeć listę opinii w poszukiwaniu właśnie takich. Dzięki nim możemy całkowicie zmienić swoje nastawienie do danego rozwiązania.

Jak testować platformę sklepową

Kiedy zawęzisz wybór do dwóch lub trzech platform powinieneś samodzielnie je przetestować. Na początku skoncentruj się na ich panelach administracyjnym a następnie na szablonach graficznych.

Postaraj się dodać kilka przykładowych produktów oraz przypisać do nich kategorie. Zobaczysz wtedy jak duże są różnice w wygodzie obsługi sklepu  na różnych platformach i ile zajmuje to czasu.

Zwróć także szczególną uwagę na dodawanie wariantów tego samego produktu (np. w różnych rozmiarach, kolorach i z innego materiału). Niektóre platformy umożliwiają dodanie nieograniczonej ilości cech wyróżniających ale kosztem tego, że nie da się określić ich ilości w magazynie. Dzieje się tak ponieważ możliwych kombinacji cech jest zbyt wiele aby określanie ilości każdej z nich w magazynie miało sens.

Z drugiej strony są platformy dające możliwość dodania np. tylko 3 cech produktu (kolor, rozmiar, itp.) ale za to umożliwiające określenie ilości magazynowych każdej z możliwych kombinacji. Takie rozwiązania są idealne do sklepów odzieżowych, w których np. dostępne są czerwone bluzki w rozmiarach L oraz XL ale M i S są już wyprzedane.

Sprawdź też, czy warianty dodaje się globalnie (ustawiane raz a później tylko przypisywane do produktów) czy indywidualnie do każdego produktu.

Możesz także sprawdzić wykonywanie innych typowych czynności, które będziesz robił w sklepie. Dodaj notkę na bloga, skonfiguruj kupony rabatowe, spróbuj dodać informację wyświetlaną klientom i informującą ich o promocji, itp. Wykonując te wszystkie czynności wychwycisz pewnie mnóstwo rzeczy, które Ci nie pasują ub są dla Ciebie niezrozumiałe.

Kiedy sprawdzisz już użyteczność panelu administracyjnego sprawdź jakie szablony graficzne oferuje platforma. Sprawdź zarówno te darmowe jak i płatne ponieważ mogą pasować do Twojego asortymentu i nie będziesz musiał zatrudniać nikogo do jego modyfikacji.

A jeśli do końca nie możesz się zdecydować.

Jeśli do tego momentu nie możesz się zdecydować na którąś platformę to sprawdź jakie bonusy Ci oferują w zamian za korzystanie z ich usług. Często mogą one przeważyć nad wyborem jednej usługi nad drugą.

Lista platform sklepowych

Polskie platformy:

  • Shoplo
  • Shoper
  • Clickshop
  • Shoppy
  • RedCart
  • Triso Shop
  • IdoSell (wcześniej IAI-Shop)
  • Ebexo
  • Sote
  • Sky-shop
  • iStore
  • Selly
  • e-sklepy.pl
  • pasejo.pl
  • codarius.com

Wybrane platformy anglojęzyczne:

  • Shopify
  • Volution
  • Big Commerce
  • Core Commerce
  • 3d Cart
  • SquareSpace
  • Big Cartel

[signature]

Podobne wpisy

42 komentarze

    1. Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że tekst się Pani podobał

  1. Moim zdaniem opieranie biznesu o gotową platformę nie do końca jest dobre ponieważ nasze możliwości działania są z góry narzucone przez platformę i nie jesteśmy „na swoim”. Zawsze pozostaje to uzależnienie które może się różnie skończyć- zwłaszcza w przypadku jakiś zmian regulaminu, cen i innych problemów.

    1. Opieranie sklepu na platformie ma oczywiście swoje minusy, jednak tak samo jest w przypadku systemów open source oraz dedykowanych. Zresztą ten tekst dotyczył wybierania najlepszej platformy a nie systemu sklepowego ze wszystkich możliwych opcji.

      Dla osób zastanawiających się nad otwarciem pierwszego sklepu platforma będzie wg. mnie najlepszym rozwiązaniem pod względem cena / możliwości. Biorąc pod uwagę ilość platform i ich poziom, olbrzymia większość przedsiębiorców powinna znaleźć w nich rozwiązanie dla siebie.

      Firmy zastanawiające się z kolei nad swoim n-tym sklepem już powinny bardziej spoglądać w kierunku rozwiązań instalowanych na własnym systemie. Jednak w tym przypadku nie tak łatwo jest wybrać tą najlepszą opcję ze względu np. na konieczność instalacji każdej z nich.

      Jeśli chodzi o zmiany cenników w przypadku platform to tutaj bym się nie bał. Oczywiście ceny ciągle idą w górę, ale wg mnie mniej niż np. chleb, mleko i masło. Wiele platform, które znam nie zmieniało swoich cen od kilu lat.

      A zmiany regulaminu? Przyznam szczerze, że nie słyszałem aby jakaś platforma wprowadziła problematyczną zmianę, którą wyrządzałaby jakiekolwiek szkody ich klientom. Należy tutaj jednak przyznać, że na siłę nie szukałem takich informacji.

      Ostatnia sprawa dotycząca uzależnienia od platformy. Tutaj się nie zgadzam. Nie kojarzę aby jakakolwiek platforma nie oferowała możliwości eksportu danych do pliku. Sam ostatnio przenosiłem 150 produktów z Shopera na Shopify i nie było z tym problemu (nie licząc całego dnia poświęconego na zmiany w pliku CSV).

  2. Osobiście wole mieć swoje mieszkanie niż wynajmować – tak samo swój sklep – nie wynajmowany 😉 Ale każdy wybiera to co dla niego lepsze 😉
    Jeżeli chodzi o cenę myślę ,że własny wychodzi taniej – tak jest w moim przypadku.

    1. Prawdę mówiąc różnic między systemami na platformach (SaaS) i open source jest całe mnóstwo i nawet sprawa kosztów jest tutaj dość złożona. Jeśli lepiej wychodzisz na platformie na własnym serwerze to świetnie, ale nie dla wszystkich będzie tak samo.

      P.S. Kilka lat temu napisałem artykuł z porównaniem typów systemów na jakich można założyć stronę. Teraz widzę, że potrzeba mu aktualizacji. Zmotywowałeś mnie aby ja napisać. W ciągu kilku tygodni pewnie to zrobię.

  3. Ja się nie zgodzę z tym, że testowanie to strata czasu. Oczywiście, jesli dostawca daje tylko 2 tygodnie na testowanie to jest to słaby pomysł. Co można sprawdzić w 2 tyg?

    Testować na bieżąco powinni właśnie blogerzy, na bieżąco odświeżać oceny rankingi itp. Click Shop można była teraz testować prawie 3 m-ce. Dodatkowo zostało wprowadzonych właśnie wiele szczegółowych zmian, które wypłynęły na forum konkursowym. Wiele szczegółów ulepszono właśnie dlatego, że ktoś to przeklikał i zgłosił u nich na forum.

  4. Dziwne, że w tym artykule, w zestawieniu platform sklepowych, nie ma Prestashop. Czyżby był tak mało popularny? Czy tak mało istotny, by o nim wspomnieć?

    1. Prestashop nie jest platformą sklepową tylko systemem CSM e-commerce. Różnica polega na tym, że platforma sklepowa jest zbudowana, utrzymywana, aktualizowana, rozwijana itd. przez twórców platformy. Jest to system zamknięty o niedostępnym kodzie źródłowym (więc w praktyce trochę bezpieczniejszym). Z kolei prestashop jest darmowym systemem CMS i aby założyć na nim sklep nie wystarczy się zarejestrować jak na platformie, tylko przejść wszystkie etapy tworzenia sklepu www na własnym serwerze.

  5. Witam.
    Świetnie napisane. Pomocne, fachowe.
    Wg mnie mega istotnym parametrem jest możliwość masowego zarządzania produktami, im/ex pliki .csv, .xml
    Pisze .csv, a zauważyłem że kilka popularnych (w/w) platformskazuje mnie na korzystanie z ich importerów (sic!)
    Taka funkcja dla mnie jest kluczowa, ponieważ plik na 23000 – 24000 wierszy (produktów) kosztuje w ich imporcie krocie (a sam mogę to zrobić).
    Pozdrawiam

    1. Zgadzam się. Możliwość importu/eksportu plików typu csv jest bardzo wygodny także w sytuacjach, w których trzeba zmodyfikować jednorazowo np. 200 produktów. Robienie tego ręcznie w sklepie to udręka i strata czasu. A tak, to eksportuje się plik, zmienia dane w Excelu i importuje z powrotem do sklepu.

  6. Zastanawiam się nad tworzeniem sklepu trochę w stylu Etsy – tj, że indywidualni producenci są bardziej eksponowani niż w typowym sklepie. Także chciałabym aby oni sami mogliby zalogować i zobaczyć, statystyk ich sprzedawanych produktów. Czy jest platform, który pozwala na to?
    Dziękuję.

    1. Prawdę mówiąc wątpię. To jest niestandardowa funkcjonalność, którą mogłaby być zainteresowana niewielka grupa osób a która jest wyjątkowo kosztowna w wykonaniu.

  7. Dzień dobry,
    czy kojarzy Pan jakiś sklep z wbudowanym mechanizmem linków afiliacyjnych do wysyłania mailem czy wstawiania na blogi oraz z kategoryzacją cenową klientów czyli B2C i B2B – z dwoma lub trzema poziomami cen. Ceny wyświetlają się po zalogowaniu, bez zalogowania świeci detal.

    1. Z gotowych platform sklepowych nic z własnym programem afiliacyjnym mi nie przychodzi do głowy. Możliwe jednak, że taka funkcja jest gdzieś dostępna jako dodatek do strony na platformie.

      Jeśli chodzi o drugą funkcję, to kojarzę, że jakaś platforma to oferuje. Proszę jednak popytać bo dawno temu to sprawdzałem i nie jestem pewien która platforma to ma.

  8. Witaj,

    Bardzo dobry artykuł Krzysztofie !

    Jeżeli to nie problem to zzy mogę dostać kontakt do Ciebie w postaci emaila? Mam parę dodatkowych pytań związanych z założeniem sklepu internetowego.

    Pozdrawiam,
    Patryk

    1. Witam Panie Patryku,

      Proszę się do mnie odezwać na adres email znajdujący się na stronie kontakt 🙂

  9. Dzień dobry! Przede wszystkim bardzo dziękuję za pomoc – planuję właśnie, jak stworzyć sklep internetowy i ten artykuł pięknie mi systematyzuje temat.
    W tej chwili, po długich poszukiwaniach, stoję przed wyborem – albo Pasejo.pl (i samodzielne stworzenie sklepu przy wsparciu ich Akademii, która – przyznaję – robi dobre wrażenie, „prowadzi za rękę”), albo powierzenie stworzenia sklepu specjalistce (koszt: ok. 1500zł plus hosting). Pasejo nie ma w Pana spisie. Nie jest godne polecenia?

    1. Prawdę mówiąc to nie słyszałem o tej platformie. Może jest dość nowa i po prostu nie załapała się do mojego zestawienia. Dodam ją do listy. Dziękuję za informację i pozdrawiam.

  10. >Przyznam szczerze, że nie słyszałem aby jakaś platforma wprowadziła problematyczną zmianę, którą wyrządzałaby jakiekolwiek szkody ich klientom.

    Nazwa.pl wprowadziła dodatkowe opłaty w wysokości ponad 9 tysięcy rocznie + abonament.

    1. 9 tysięcy? Wydaje się to nierealne. Mogę prosić o więcej szczegółów?

  11. Witam 🙂
    Bardzo dobry i pomocny artykuł. Proszę o radę w poszukiwaniu platformy sklepowej dostosowanej do sprzedaży towarów rolnych. Standardowo ilość podawana jest w sztukach, a główny nacisk kładzie się na efektowne prezentowanie towaru. A ja chcę pęczek, kg, paczka itp. No i żeby drukowały się małe karteczki dla klientów ze specyfikacją towarów i cen. Myślę, że to temat aktualny nie tylko dla mnie. Pozdrawiam serdecznie AT

    1. Proszę zadać to pytanie przedstawicielom wybranych platform. Nie pomogę w tym temacie. Każdy musi samemu wybrać platformę.

  12. Dzień dobry,

    Dość pomocny artykuł dla początkujących/poszukujących.
    Ja przez przypadek znalazłem jeszcze: „shopgold”
    Czy coś o tym sklepie (oprogramowaniu) Pan słyszał… wie… ?

    1. Shopgold to nie platforma sklepowa tylko oprogramowanie do instalacji na włąsnym serwerze. Dlatego nie załapał się do listy w artykule.

  13. super artykuł!
    rozumiem ze na platformach nie mozna uzywac wlasnego „wygladu” sklepu stworzonego np przez grafika tylko trzeba opierac sie na gotowych szablonach?

    1. Można 🙂 Trzeba zmodyfikować jeden z szablonów oferowanych przez platformę. Obecnie chyba wszystkie platformy dają przynajmniej jeden darmowy, który można sobie modyfikować.

  14. Teraz jest na coraz większe zainteresowanie platformami SaaS niż CMSami. W tym roku Shopify przekonał Magento według liczby zalożonych e-sklepów. A do tego czasu Magento był najpopularniejszym CMS do e-commerce (jeśli nie brać WordPress + WoCommerce).

  15. Krzysztof super artykuł. Bardzo dobrze napisany i pomocny 🙂 Powinno powstawać więcej takich tekstów. Jedyne co to brakuje mi platformy Selesto. Jest dosyć nowa ale uważam, że warta uwagi.

  16. Myślę, że zainteresowanie systemami jest podobne, wszystko zależy od tego czego tak naprawdę oczekuje klient

  17. cieszę się że trafiłem na Pana artykuł, jestem w przededniu podjęcia decyzji w sprawie otwarcia takiego sklepu i jako początkująca osoba w tym temacie mogę choć trochę usystematyzować swoją wiedzę,uważam że dla osoby która startuje w jakimkolwiek biznesie najważniejszym elementem na początku są koszta dlatego wydaję mi się że abonament jest właściwym rozwiązaniem dla osoby która jeszcze do końca nie ma sprecyzowanych wymagań. Cz może Pan podpowiedzieć znając stan swojej wiedzy która z tych platform nadaje się najbardziej na rynek Niemiecki ? (tylko tam będę działał)
    pozdrawiam serdecznie

    1. Dzień dobry.

      Cieszę się, że podobał się Panu ten artykuł. Jeśli chodzi o wybór platformy to niestety nie mogę poradzić – z trzech powodów.

      Po pierwsze, rynek niemiecki jest bardzo wymagający jeśli chodzi o przygotowanie sklepu internetowego do obowiązującego tam prawa – wręcz ekstremalnie poważnie traktowana jest sprawa odpowiednich regulaminów, ochrony prywatności oraz odpowiednich tekstów na przyciskach – jest to regulowane! Dodatkowo, wymagania w stosunku do sprzedawców w sieci non-stop się zmieniają. W ubiegłym roku doszła np. konieczność rejestracji opakowań w których wysyłane są produktu i w które są pakowane. Regulacji i wymagań jest niesamowita ilość i nawet trudno znaleźć jedno źródło, które wymienia je wszystkie.

      Po drugie, nie mam wiedzy na temat tego jakie platformy są zgodne z wymaganiami rynku niemieckiego lub starają się z nimi być.

      Po trzecie, jeśli nie ma Pan określonych wymagań to wątpię aby pomógł Panu ktokolwiek. Ja z moimi klientami przeprowadzam 10-godzinne rozmowy w celu określenia ich wymagań przed jakimkolwiek rozpoczęciem prac nad projektem.

      Pozdrawiam,
      Krzysztof Płaneta

  18. Witam
    Pierwszy konkretny artykuł. Brawo . Widać ile czasu i wiedzy Pan tu włożył.
    Chciałabym otworzyć mały sklep online w Irlandii z niewielkim asortymentem. Wolałabym obsługę i pomoc po polsku ,więc moje pytanie jest następujące czy jest Polska platforma ,która mogę używać, która będzie mogła funkcjonować w Irlandii po angielsku , i np połączyć z irldzkimi warunkami, płatnościami czy dostawcami?

    1. Prawdę mówiąc to praktycznie każda poważna platforma spełnia te wymagania. Wiele wersji językowych sklepu jest praktycznie standardem, płatności PayPal i Stripe także. Z kolei jeśli chodzi o dostawców, to większość dużych firm przewozowych oferuje swoje usługi także w innych krajach, więc z tym także nie będzie problemu.

  19. Witam,
    jestem absolutnym lamerem jeśli chodzi o platwormy sklepowe.
    Życie niestety zmusiło mnie do pracy w domu, w jednum miejscu 🙁
    Znajomi wspomnieli coś o sprzedaży przez internet, na początek dropshopingu. Czy według Pana i Państwa czytających, pracując po 8 godzin da się z tego uytzymać i drugie pytanie.
    Czy 10.500 nie jest trochę „przepłaconą” ceną za gotowy sklep z wszystkimu jak mnie zapewniają „wodotryskami”

    1. Dzień dobry Panie Andrzeju

      Niestety odpowiedź na oba Pana pytania to „zależy”. Niektórzy na dropshippingu zarabiają miliony a inni bankrutują po kilku miesiącach. Z kolei czy 10,5 tyś za sklep to dużo? To zależy od bardzo wielu czynników. Czasami to sporo a czasami to cena okazyjna.

  20. Nie do końca się zgadzam, że czytanie recenzji czy opinii się nie liczy. W przypadku sklepów typu SaaS (dzierżawionych) użytkownik jest zdany na łaskę firmy oferującej sklep i takie rzeczy jak sposób traktowania przez tę firmę Klientów, sposób rozwiązywania problemów czy też elementarna uczciwość są tu bardzo ważne. Właśnie sparzyłem się na platformie Shoper, a gdybym wcześniej wziął sobie do serca opinie w Googlu o firmie Dreamcommerce (obecnie zmienili nazwę na Shoper), mocno bym się zastanowił czy ruszać z tą platformą. Dziś, natychmiast po uruchomieniu sklepu zamierzam się stamtąd wynieść, właśnie z uwagi na nieuczciwość i skandaliczny poziom obsługi Klienta przez tę firmę. Owszem, platformę da się udoskonalić, błędy wyeliminować, ale jeśli w opiniach widać że stosunek do Klienta się nie zmienia, to raczej marne szanse, że współpraca będzie udana.

    A jak postępuje Shoper? Tu mógłbym napisać cały elaborat, bo kilka tygodni z tą firmą zszargało mi nerwy, ale żeby nikogo nie zanudzać wspomnę o najbardziej bulwersującej sprawie jaką są zbójeckie zasady dotyczące szybkich płatności i postępowanie firmy przy ich uruchamianiu. Macie do wyboru: albo korzystać z płatności Blue Media (mając wybór NIGDY WIĘCEJ nie zapłacę tą bramką), albo korzystać z innego operatora płatności, za co Shoper nałoży na Was „haracz” (tak, aby było to mniej korzystne niż korzystanie z Blue Media). Pomińmy na chwilę fakt, że jest to sprzeczne z prawem (szykuję skargę do UOKiK w tej sprawie) i przyjrzyjmy się w jaki sposób uruchamiane są te płatności. Otóż wypełniacie formularz aplikacyjny i płacicie za weryfikację danych 19 zł (tyle kosztuje porównanie u nich danych wysyłanych przez bank z tym co wpiszecie do formularza). Ale to nie wszystko – każda, najmniejsza nawet zmiana danych, to konieczność wysłania następnego formularza i uiszczenia kolejnej opłaty. Na przykład – przetestujecie sobie sklep na domenie roboczej, potem chcecie uruchomić i zrobicie przekierowanie domeny… duet Shoper & Blue Media wyciągają ręce po kolejne pieniądze. I tu uwaga – przy każdej weryfikacji najmniejszy błąd może spowodować, że stracicie wpłacone pieniądze. Stracicie i tę pierwszą wpłatę i drugą – to nieważne że przesłaliście im KOMPLETNY zestaw POPRAWNYCH danych do weryfikacji, ważne staje się nagle że np. wpłata była z dwóch różnych kont bankowych (to nie ważne że oba należą do Was! Ważne że są różne – to pretekst, aby was okraść). Procedura wysyłania wniosków nastawiona jest na łupienie użytkowników, którzy popełnią najmniejszy błąd w którymkolwiek z kroków. Firma nie poinformuje was o pomyłce (musiałem ich ponaglać dopytując się dlaczego wciąż płatności nie zostały uruchomione!) – po prostu zgarną kasę i zaproponują Wam.. ponowny przelew. Dla mnie to złodziejstwo w czystej postaci. Ta historia była już tylko kropką nad i – wcześniej firma dostatecznie napsuła mi nerwów. Ale to wszystko o stosunku firmy do użytkowników mogłem przeczytać wcześniej. Mój błąd, że nie wziąłem sobie tego do serca.

    Czytajcie opinie i bierzcie je pod uwagę!

    1. Dzień dobry Panie Piotrze. Dziękuję za wyczerpujący komentarz. Całkowicie się z Panel zgadzam. Czytanie opinii użytkowników może nam wiele powiedzieć o rzetelności platformy / systemu. Niestety nie wziąłem tego pod uwagę pisząc mój artykuł co postaram się wkrótce naprawić.

      Dziękuję równocześnie za opinię i opis Pana problemów z platformą Shoper. Pewnie zainteresuje niejednego czytelnika.

      Pozdrawiam i życzę sukcesów w poszukiwaniach rozwiązania dla siebie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *